niedziela, 15 listopada 2009

Przegląd Tygodnia

-------------------------------------------------------------------------------------------














09.11.09 – Poniedziałek
Obchody 20 - lecia obalenia muru berlińskiego pokazały dwa zupełnie inne oblicza Premiera i Prezydenta. Przede wszystkim postawa Lecha Kaczyńskiego – niezwykłe ocieplenie wizerunku. Prezydent wspomniał, że do Berlina nie pojechał, ponieważ „tak się z premierem umówił”. Ot, co, zwykła partnerska umowa a jednak wydaje się, że Lech Kaczyński naprawdę wziął sobie do serca rady dotyczące zmiany wizerunku nieustępliwego wodza. Z kolei Donald Tusk w Berlinie przemawiał niczym mąż stanu również starając się pozycjonować swój wizerunek zgodnie z taktyką wyborczą.

10.11.09 – Wtorek
Radosław Sikorski ponawia postulat sprzed roku – zburzyć Pałac Kultury. Pomysł radykalny, co zresztą widać i słychać po opiniach warszawiaków i osób odpowiedzialnych z planowanie przestrzenne miasta. Jako Minister Spraw Zagranicznych i szef polskiej dyplomacji Pan  Sikorski powinien się zająć ważniejszymi rzeczami, niż postulowanie robót destrukcyjnych w środku stolicy. Chyba, że ostatnio nie wiele ma pracy i próbuje zwrócić na siebie uwagę. Szczególnie, że jest jedną osób „nieskażonych” aferą hazardową, co daje mu strategiczną przewagę nad swoimi kolegami z partii.

11.11.09 – Środa
Święto niepodległości – niezwykle waż na data w polskim kalendarzu. Dzisiaj wszyscy czcimy pamięć poległych i składamy wieńce pod pomnikami marszałka Piłsudskiego. Jestem daleki o stwierdzenia, że politycy wykorzystują takie okazje by zdobyć zainteresowanie mediów. Jako nasi reprezentanci czynią honory w naszym imieniu. Być może gdzieś są politycy, którzy walcząc o popularność starają się takie święta wykorzystać do własnych celów. Jednak większość prominentnych polityków po prostu tego nie robi.

12.11.09 – Czwartek
Dzisiejsze wypowiedzi posłanki PiSu Beaty Kempy to świetny przykład politycznej retoryki walki. Tym razem poszło o przegłosowanie przez PO kandydatury na wiceszefa komisji ds. hazardu Zbigniewa Wassermanna. PO większością 4 do 7 oddaliła Wassermanna od komisji. Pani Kempa stwierdziła po wydarzeni, że takie działania to: „zawłaszczanie pracy, pełna kontrola, chęć ukrycia grubych spraw” no i na koniec dodała, że jest to „ zamach na demokrację”. Miejmy tylko nadzieję, że nie powróci stary reżim, bo tak to widzi pani Kempa. Powracanie do przeszłości, szafowanie argumentami o końcu demokracji to bardzo mocne argumenty w politycznej bitwie. Jednak mocnych argumentów należy używać w dużych sprawach, tak by nie nastąpił przerost formy nad treścią.

13.11.09 – Piątek
WWW.POsmiejmysie.pl nowa strona PiSu, która wyśmiewa Platformę. Strona dobrze zrobiona, przejrzysta i łatwa w obsłudze. No i najważniejsze – jest humor, a nie agresywne ataki w stronę partii rządzącej. Mnóstwo krótki kreskówek, które w sposób lekki wyśmiewają rząd. Taki rodzaj kampanii negatywnej jest o wiele skuteczniejszy niż dawne „układy”. Platforma w ostatnim czasie dała PiSowi sporą ilość materiału do takich filmików. Jedynym wyjściem z sytuacji, w której używa się humoru jako broni jest dekonstrukcja humoru. Przykładem nich będzie premier Kaczyński za czasów koalicji z LPRem, który sam wspomniał, że z Panem Giertychem nie lubi się pokazywać, bo źle wypada w kwestii wzrostu. Tym samym zdekonstruował prześmiewcze zachowania Platformy odnośnie swojego wzrostu.

14.11.09 – Sobota
Po aferze hazardowej przychodzi czas przemyśleń i przetasowań w rządzie. Jak pisze tygodnik Wprost – spore szanse na fotel premiera ma obecny minister finansów Jacek Vincent Rostowski. Świadczyłoby to o próbie stworzenia rządu specjalistów, ale co ważniejsze zwiększyłoby to zakres władzy Donalda Tuska w roli przyszłego prezydenta. Jak pisze tygodnik Rostowski jest najbardziej zaufanym ministrem w rządzie i odznacza się ogromną lojalnością. Takie relację sprawią, że Tusk będzie miał pełnię kontroli nad rządem. Dla jego prezydentury byłoby jednak lepiej, gdyby starał się mieć odmienny wizerunek niż Kaczyński i odciąć się od wpływów partyjnych – będąc jednocześnie Prezydentem polaków a nie partii.

15.11.09 – Niedziela
Spokojnej niedzieli zawsze towarzyszą słowne potyczki polityków w programie Bogdana Rymanowskiego. Tym razem dyskutowano o 2 latach rządów gabinetu Donalda Tuska. Wynik dyskusji, jak zwykle, przewidywalny. Opozycja w składzie PiS i SLD jak jeden mąż krytykowała PO za wszystkie działania w ciągu ostatnich 2 latach, PSL z dobrą miną wspomagał swojego koalicjanta. Natomiast ten, (koalicjant) reprezentowany przez Sławomira Nitrasa wyliczał swoje zasługi dla kraju i obywateli. Słuchając tych rozmów przypomina się stary kawał nawiązujący do serialu „17 mgnień wiosny” – Stirlitz zaatakował znienacka. Znienacko bił się jak umiał a umiał to też był nie lada zawodnik.” Po prostu masło maślane.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz